#5 TATA WSPIERA… rozwój motoryczny

Ruch jest dla dziecka czymś naturalnym. W okresie ciąży przez większość dnia jest kołysane i bujane, podczas aktywności mamy. Z tego względu, już po porodzie, podobne ruchy pomagają dziecku się uspokoić i poczuć bezpieczniej. Noszenie, przytulanie i kołysanie jest dla dziecka tak ważne między innymi dlatego, że oprócz bliskości fizycznej rodzica zapewnia właśnie dostęp do znanych bodźców ruchowych. Rozwój ruchowy u małego dziecka ma ogromne znaczenie dla całego jego funkcjonowania, dlatego często można się spotkać z terminem rozwój psychomotoryczny. Wskazuje to na fakt, że kompetencje związane z przemieszczaniem się, panowaniem nad własnym ciałem i manipulowaniem przedmiotami są bardzo ważne dla rozwoju psychiki małego dziecka. I dlatego dzisiaj chciałbym zająć się tym, w jaki sposób tata może wspierać rozwój motoryczny małego dziecka.

Jeśli porównamy ze sobą kilkudniowego noworodka, który nie jest w stanie przytrzymać podniesionej główki, nie obraca się na boki i nie jest w stanie samodzielnie się przemieszczać, z przeciętnym ‚roczniakiem’, stawiającym pierwsze kroki, to widzimy jak ogromna zmiana zachodzi w rozwoju motorycznym na przestrzeni tych pierwszych dwunastu miesięcy. Z tą zmianą wiąże się rozwój psychiczny dziecka. Od pełnej zależności przechodzi ono do względnej autonomii w zakresie poruszania się i eksplorowania interesujących je miejsc i przedmiotów. Już nie jest zdane na to, dokąd zaniosą je rodzice i, co mu pokażą albo włożą do rączki.

Każde z dzieci ma swoją indywidualną scieżkę rozwoju motorycznego i tempo osiągania kolejnych jego stadiów. Z resztą, nie jest też tak, że wszystkie dzieci przechodzą przez te same etapy. Niektóre na przykład w ogóle nie raczkują, zanim podejmą próby wstawania i chodzenia. Warto być uważnym na funkcjonowanie dziecka w tym obszarze a ewentualne wątpliwości skonsultować ze specjalistą (np. fizjoterapeutą dziecięcym). Okazją do takich obserwacji są codzienne aktywności i po prostu bycie przy dziecku. Dobrze, żebyśmy jako ojcowie zadbali o taki czas. Jeśli w rozwoju naszego dziecka coś przebiegało by nieodpowiednio, to zawsze większa szansa wychwycenia tego przez dwoje rodziców niż przez jedno (gdyby to tylko mama spędzała większość czasu z dzieckiem). A jeśli wszystko jest w porządku, to możemy po prostu czerpać satysfakcję z obserwowania rozwoju naszego malucha i pomagać mu w pokonywaniu kolejnych wyzwań.

Warto podkreślić także, że ruch to ważna płaszczyzna odreagowywania emocji. Może on z jednej strony pomagać dziecku w uwolnieniu się od jakiegoś napiecia, z drugiej zaś być sposobem na wyciszenie i ukojenie. Umiejętne wykorzystanie aktywności fizycznych z dzieckiem może pomagać w złapaniu równowagi emocjonalnej. Myślę, że wszyscy to dobrze znamy z naszego, dorosłego doświadczenia – spacer pomaga nam czasem ułożyć myśli i ochłonąć, leżenie w wannie pełnej ciepłej wody nas odpręża a niektórym łatwiej jest się czegoś nauczyć, gdy są w ruchu (ja na przykład powtarzając coś przed klasówkami w liceum potrzebowałem chodzić po pokoju/ korytarzu, gestykulując i ‚układając’ sobie różne treści niemal przestrzennie 🙂 ).

Rozwój motoryki dużej (ruch, przemieszczanie się, postawa ciała) i małej (sprawność palców i dłoni, manipulowanie przedmiotami, precyzja) to także płaszczyzny, na których dziecko uczy się wytrwałości i pokonywania przeszkód. Jako ojcowie możemy przy tej okazji wspierać rozwój motywacji naszych dzieci, wspierając je w radzeniu sobie z nowymi wyzwaniami, doceniając osiągnięcia i będac oparcie w chwilach frustracji związanych z niepowodzeniami.

Poniżej znajdziecie kilka propozycji, w jaki sposób jako ojcowie możemy wspierać rozwój motoryczny naszych dzieci. Te propozycje podzielę na aktywności dedykowane dzieciom w trzech grupach wiekowych: poniżej 1. roku życia, od 1 do 3 lat i od 3. do 5. r.ż. Możliwości jest naprawdę wiele i są na wyciągnięcie ręki! 🙂

Wspieranie rozwoju motorycznego dzieci poniżej 1. r.ż.

1) Staraj się nie ograniczać swobody ruchów dziecka przez zawijanie – tryb „małej mumii” choć może uspokoić teściową w kwestii ewentualnego nie wyziębienia malucha na pewno nie sprawi, że będzie mógł on rozwijać swoje zdolności ruchowe.
2) Kiedy to tylko możliwe, pozwalaj dziecku być na bosaka – to spiera prawidłowy rozwój stóp..
3) Gdy dziecko uczy się pełzać albo raczkować kładź atrakcyjne dla niego przedmioty (np. małą piłkę albo grzechotkę) w jego polu widzenia, w niewielkiej odległości, ale jednak wymagające ruchu w celu zdobycia zabawki) – to będzie motywować Twoje dziecko do wysiłku i ćwiczenia nowych kompetencji.
4) Jeśli dziecko stabilnie siedzi, możesz postawić wokół niego 2-3 pudełka/ kartony/ skrzynki z różnymi przedmiotami – np. drewnianymi klockami, plastikowymi piłeczkami i miękkimi pluszakami) – tak, żeby dziecko mogło wyjmować przedmioty, przekładać je między pudłami i wkładać je tam z powrotem.
5) Jeśli chcesz zachęcić dziecko do obrócenia się na bok albo na brzuch, weź mały dzwoneczek albo grzechotkę i, delikatnie grając, przesuwaj instrument w bok, aż po kraniec pola widzenia dziecka.

Wspieranie rozwoju motorycznego dzieci w wieku od 1. do 3. r.ż.

1) Twórz dla dziecka różne ścieżki do chodzenia na bosaka – np. z folii bąbelkowej (albo jakiejs innej), kawałka wykładziny albo ścinków z gumowej wycieraczki.
2) Dostrzegaj i doceniaj nawet niewielkie postępy w rozwoju ruchowym dziecka.
3) Do zabawy wykorzystaj kartony z tektury – dziecko może wchodzić do środka, chować się tam, ukrywać różne przedmioty, bawić latarką albo, przesuwając karton z dzieckiem w środku, udawać pociąg. Samo wchodzenie i wychodzenie z kartonu może być ciekawą zabawą i okazją do rozwoju motorycznego.
4) Twórz dla dziecka mini-tory przeszkód: ścieżka z poduszek, krzesła do przeczołgiwania się pod spodem, obrócone do góry nogami plastikowe pudła, na które można wchodzić i z nich zeskakiwać.
5) Usuń cenne lub niebezpieczne przedmioty spoza zasięgu dziecka – Ty będziesz spokojniejszy a ono będzie mogło swobodniej eksplorować otoczenie.

Wspieranie rozwoju motorycznego dzieci w wieku od 3. do 5. r.ż.

1) Zadbaj o wygodne ubranka – komfort ruchu i nieskrępowana możliwość poruszania się są ważniejsze niż moda.
2) Rowerek (najpierw biegowy a potem już normalny albo trójkołowy) to okazja do ćwiczenia mięśni nóg i naprzemiennych ruchów, które wspierają rozwój mózgu i stymulują obie półkule.
3) Zachęcaj dziecko do ruchowych wyzwań i wspinaczki – na drabinki na placu zabaw albo na drzewa w parku.
4) Tablice manipulacyjne to sposobność do ćwiczenia sprawności palców i dłoni.
5) Zaproś dziecko do wspólnego rysowania i malowania, dostosowując wielkość kredek/ pisaków/ pędzelków do rozwoju chwytu dziecka, zaczynając od większych i przechodząc ku mniejszym.

To tylko kilka pomysłów dla dzieci w różnym wieku, ale mam nadzieję, że będą one dla Was pomocne w ojcowskiej codzienności. Jako ojcowie możemy na wiele sposobów wspierać rozwój motoryczny naszych dzieci – już od pierwszych dni jego życia. Jeśli macie jakieś swoje sposoby i pomysły w tym obszarze, koniecznie dajcie znać!

One thought on “#5 TATA WSPIERA… rozwój motoryczny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: